
Krystyna Sienkiewicz, aktorka
Jest wiele słów, które chciałabym ocalić od zapomnienia. Wśród nich znalazł się wyraz chachar, oznaczający łobuziaka, chuligana, huncwota. Chachary występują w pewnej żartobliwej piosence, znanej z biesiad i wesel, którą często wykonuję na swoich koncertach. Podobnie jak chachar jest mocno łobuzerska! Chachar kojarzy mi się z takim wesołym psotnikiem – łotrzykiem. W końcu praktycznie cały jest ze śmiechu – „chacha”. Zachęcam Was do używania tego słowa, nie dajmy mu odejść w zapomnienie!